Odczucia

Euforia, radość, szczęście... zaskoczenie.

Powiem krótko.
Zawiodłem się na sobie. Wyścig rozwalony przez moje błędy.

Wyścig całkiem udany ;)
Cieszę się z 3 miejsca, bo wczoraj nie było mocnych, na wspaniale przygotowane na ten tor Ferrari ;)
Gratuluję im dubletu, ale w Bahrajnie to STR o niego powalczy.

Parę błędów z mojej strony a najgorszy to jest ten co wyjeżdżałem z boksów i mnie obróciło w tym momencie wiedziałem ze juz nie mam szans walczenia o 3 miejsce z mysiunem ale oprócz tych dwóch błędów to wyścig udany teraz Bahrajn tam juz wam tak łatwo nie bedzie ferrari xDDD